poniedziałek, 4 stycznia 2016

Ulubieńcy roku 2015




Cześć wszystkim!


Rok dobiegł końca więc czas na ulubieńców, są to kosmetyki które polubiłam, najczęściej używałam i do których będę wracać.

Zaczynamy od kosmetyków do pielęgnacji włosów





Rewitalizująca maska do włosów Kallos Czarna Jagoda i olej Avokado 

jak dotąd najlepsza maska jakiej używałam, dobrze nawilża i wygładza włosy. Mam włosy suche a po użyciu tej maski stają się miękkie i przyjemne w dotyku. Szkoda że nie pachnie jagodami...

Olej z Avokado

dobrze nawilża, wygładza i nabłyszcza moje włosy. Niektóre dziewczyny narzekają na jego zapach, dla mnie nie jest on uciążliwy a nawet powiedziała bym że mało wyczuwalny, może zależy to od producenta?

Szampon przeciw łupieżowy Zoxin-med

Kupiłam go zachęcona reklamą z której wynikało że przeciwdziała łupieżowi, ale także zapobiega przetłuszczaniu się włosów, a na tym zależało mi najbardziej. Niestety szampon nie sprostał zadaniu, dlaczego więc stał się moim ulubieńcem? Dzięki niemu w końcu nie muszę używać szamponów przeciw łupieżowych, które mocno przesuszały moje włosy. Producent zaleca by po skończonej kuracji używać go raz na dwa tygodnie, ja używam go rzadziej.

Hipoalergiczny szampon do włosów Biały Jeleń 

Szampon zawiera ekstrakt z orzecha włoskiego który ma naturalnie przyciemniać nam włosy. Rzeczywiście włosy mam długo ciemne po farbowaniu (farbuję je na ciemną czekoladę) ale nie spodziewajcie się spektakularnych efektów. Szampon jest bardzo delikatny bez alergenów zapachowych, silikonów i barwników.

Arganowy Olejek do włosów Marion 

Dla mnie ten olejek jest genialny! Świetnie wygładza włosy, nie obciąża ich i do tego pięknie pachnie. Ma bardzo wygodną pompkę. Używam go do zabezpieczania końcówek po myciu, po wysuszeniu włosy są miękkie i błyszczące.




Hybrydowe lakiery Semilac 

Pokochałam te lakiery już po pierwszym użyciu, łatwa aplikacja, pigmentacja, wydajność, łatwe usuwanie, bardzo szeroka gama kolorystyczna. Bardzo żałuję że nie mogę je nigdzie kupić stacjonarnie tylko przez internet a to wydatek ok 40 zł.



Mineralny puder do twarzy Bell 

Używałam tego pudru chyba z trzy opakowania z rzędu, teraz używam innego ale do tego na pewno wrócę. Puder bardzo dobrze krył, matowił a przy tym nie zapychał porów. Cena też bardzo przystępna.

Tusz do rzęs Scandaleyes flex Rimmel 

Bardzo fajny tusz który wydłuża i pięknie podkręca rzęsy. Tusz się nie kruszy. W połączeniu z odżywką arganową Eveline daje naprawdę bardzo ładny efekt. W kolejce już czeka w mojej kosmetyczce kolejne opakowanie.

Płyn Miceralny Garnier 

Dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia i nie przesusza mojej skóry na twarzy. Może trochę ciężko sobie radzi z wodoodpornym tuszem ale za to jest baaardzo wydajny. Ma delikatny przyjemny zapach.




Peeling do ciała Farmona


Bardzo lubię te peelingi bo są tanie, ładnie pachną i dobrze złuszczają stary naskórek, pozostawiając skórę gładką i przyjemną w dotyku.


Antyperspirant w kulce Rexona 


Używam tego antyperspirantu już od wielu, wielu lat. Dla mnie jest najlepszy, długo pachnie i nie brudzi ubrań co przy tego typu antyperspirantach jest dla mnie najważniejsze. Przyznaję że czasem kusiłam się na inny produkt, ale kończyło się na tym że byłam wkurzona bo miałam poniszczone wszystkie bluzki.




Płyn do soczewek Eye Love 


Płyn dobrze czyści i nawilża soczewki. Zapewnia komfort noszenia soczewek, płynu używam też już bardzo długo.





Pomadka ochronna My Lipcare AA 


Bardzo lubię tę pomadkę, dobrze nawilża i chroni usta przed słońcem i mrozem. Nie ma mocnego zapachu czego nie lubię w pomadkach.


Pomadko-błyszczyk Celia


Nawilżająca pomadka która daje efekt błyszczyka. Ma bardzo delikatny kolor, pozostawia uczucie nawilżenia. Myślę że skuszę się jeszcze na inne kolory.


To już wszystko, nie ma tego dużo ale na pewno o czymś zapomniałam o czym jeszcze przypomnę sobie później :-)





Pozdrawiam Ela.

2 komentarze:

  1. Fajny post, na pewno wypróbuje niektóre kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczególnie polecam tusz do rzęs i olejek z Marion ;-)

    OdpowiedzUsuń